Cyfrowy paszport produktu – co to jest i o czym nam mówi?
4 lipca 2025
Doczekaliśmy się już paszportów dla roślin i zwierząt. Teraz czas na paszporty produktów, które umożliwią im wejście na rynek unijny.

Świadomy konsument nie ma obecnie łatwego życia – zakup produktów, które nie tylko spełniają oczekiwania co do jakości i funkcjonalności, ale też powstają w sposób zrównoważony i bezpieczny dla środowiska, zwykle wymaga wielogodzinnego researchu. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że producenci rzadko informują nas o całej ścieżce, jaką pokonuje produkt, nim trafi na sklepową półkę. Mamy więc lakoniczną etykietę, marketingowy opis na stronie sklepu lub producenta, kilka reklamowych haseł i… mętlik w głowie.
A gdyby tak dało się prześledzić cały łańcuch wartości produktu i sprawdzić pochodzenie składników lub komponentów pomijając wszystkie slogany? Gdyby możliwe było porównanie środowiskowego wpływu produktów w oparciu o rzetelne dane, wyliczone i przedstawione w ustandaryzowany sposób? I gdyby cały ten proces zajmował tylko kilka minut? Brzmi jak wizja przyszłości z filmu sci-fi? Być może, ale już niedługo stanie się ona faktem – na mocy rozporządzenia ESPR Unia Europejska zobowiązała producentów do opracowywania cyfrowych paszportów produktów, które będą zawierały wszystkie te i o wiele więcej informacji.
Czym jest cyfrowy paszport produktu?
Cyfrowy paszport produktu (CPP, ang. Digital Product Passport, DPP) to elektroniczny zbiór danych i informacji dotyczących całego cyklu życia konkretnego produktu: od jego wytworzenia, przez użytkowanie, aż po zagospodarowanie powstałego z niego odpadu. CPP można więc porównać do dowodu tożsamości produktu, w którym zawarte będą wszystkie istotne informacje na jego temat. Towary nieposiadające wymaganego paszportu nie będą mogły trafić na rynek.
Cyfrowy paszport produktu jest jednym z elementów Europejskiego Zielonego Ładu – strategii zrównoważonego wzrostu gospodarczego UE, której celem jest przekształcenie Wspólnoty w niskoemisyjną i neutralną dla klimatu gospodarkę o obiegu zamkniętym. Został on ustanowiony na mocy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady 2024/1781 określającego ramy ustalania wymogów dotyczących ekoprojektu dla zrównoważonych produktów i uchylającego dyrektywę 2009/125/WE (tzw. rozporządzenie ESPR). Przyjęcie przez Wspólnotę formy rozporządzenia oznacza, że akt prawny będzie bezpośrednio stosowany we wszystkich państwach członkowskich, bez konieczności wydawania dodatkowych, krajowych ustaw i rozporządzeń. Istnieje tylko jeden „haczyk” – wspomniane rozporządzenie ustanawia tylko ogólne ramy funkcjonowania CPP, nie odnosząc się do szczegółów, a te w przypadku CPP są istotne. Nie znajdziemy w nim więc dokładnego katalogu informacji i danych, które ma zawierać paszport, nie znajdziemy ścisłych wytycznych co do sposobu znakowania – wszystko to UE zamierza doprecyzować w innych swoich aktach prawnych.

Na ten moment wiemy jednak, że każdy produkt z paszportem opatrzony będzie indywidualnym kodem (QR, kreskowym) lub tagiem NFC. Po zeskanowaniu, taki kod przeniesie nas do cyfrowego kompendium wiedzy o jego pochodzeniu, składzie, wpływie na środowisko, trwałości oraz dostępności elementów eksploatacyjnych.
Cyfrowy paszport nie dla wszystkich produktów – co będzie objęte CPP?
Jak podano w uzasadnieniu rozporządzenia ESPR, CPP ma w pierwszej kolejności objąć produkty wywierające największy wpływ na klimat i środowisko oraz mające największy potencjał pod względem obiegu zamkniętego. Z treści rozporządzenia oraz z opracowanego przez KE dokumentu A new circular Economy Action Plan[i] wynika, że do tej grupy należą przede wszystkim:
- elektronika i ICT (czyli w uproszczeniu sprzęt komputerowy i urządzenia mobilne),
- baterie i akumulatory,
- tekstylia.
Być może następne w kolejności będą:
- materiały budowlane (w tym stal, cement),
- meble,
- chemikalia,
- opakowania.
UE zamierza na bieżąco uzupełniać ten katalog o kolejne grupy produktów.
Jakie informacje będzie zawierał cyfrowy paszport produktu?
Tego jeszcze nie wiemy, a przynajmniej nie tak dokładnie, jak byśmy chcieli. Dlaczego? Otóż, akty wykonawcze, które mają określić listę tych informacji, jeszcze nie powstały (za wyjątkiem baterii, które objęte są tzw. rozporządzenie bateryjnym). Unijne przepisy przewidują jednak pewien katalog danych, które mogą znaleźć się w paszporcie. Autorzy aktów wykonawczych dotyczących poszczególnych grup produktów objętych CPP mogą więc czerpać z tego katalogu, tworząc listę informacji dopasowanych do potrzeb danej grupy produktowej.
Cyfrowy paszport produktu może więc zawierać:
- gwarantowany przez producenta okres żywotności produktu i jego podzespołów (w rzeczywistych warunkach, a nie sterylnym środowisku laboratoryjnym),
- zużycie wody, energii i innych zasobów naturalnych,
- wpływ aktualizacji oprogramowania na wydajność produktu,
- stosowanie i zawartość materiałów: odnawialnych, z recyklingu oraz ze zrównoważonych źródeł,
- ślad środowiskowy i węglowy produktu, generowany hałas, emisje do powietrza, wody i gleby,
- uwalnianie mikro- i nanoplastiku podczas użytkowania produktu,
- wagę produktu i ilość powstających z niego odpadów,
- stosunek masy i objętości produktu do masy i objętości jego opakowania,
- łatwość naprawy i konserwacji (dostępność i ceny części zamiennych i elementów eksploatacyjnych, narzędzia niezbędne do naprawy, możliwość korzystania z zamienników oryginalnych części),
- informacje o ekoprojektowaniu i przydatności do ponownego użycia i recyklingu,
- sposób instalacji, użytkowania, konserwacji i naprawy produktu mający na celu minimalizację jego wpływu na środowisko,
- sposób instalowania systemów operacyjnych stron trzecich,
- metody zbiórki odpadów z produktów w celu ich odnowienia lub regeneracji i sposoby zwrotu produktu oraz obchodzenia się z nim pod koniec przydatności do użycia,
- dane o substancjach niebezpiecznych (dosłownie: o substancjach wzbudzających obawy) – ich rodzaje, stężenie, umiejscowienie, instrukcje bezpiecznego użytkowania i odzysku,
- informacje dla zakładów przetwarzania dot. metod postepowania ze zużytym produktem,
- instrukcje obsługi i podręczniki użytkownika.

Cyfrowy paszport produktu i wszystkie zawarte w nim informacje mają być łatwo dostępne dla wszystkich zainteresowanych, a więc dla uczestników całego łańcucha wartości produktu (np. dla projektantów, producentów, konsumentów, serwisantów, recyklerów). Co więcej, powinny być one zapisane przystępnym, zrozumiałym dla odbiorców językiem. Konsumenci mogą więc oczekiwać jednoznacznego i klarownego przekazu oraz rzetelnych danych, wolnych od marketingowych sloganów i technicznych opisów.
Cały cykl życia produktu w Twoim smartfonie – jak będzie działał CPP?
W miarę uchwalania i wdrażania kolejnych aktów wykonawczych, na sklepowych półkach zaczną pojawiać się produkty (a raczej całe kategorie produktów) opatrzonych unikalnymi identyfikatorami, prawdopodobnie w formie kodów. W zależności od rodzaju i gabarytów produktu, producent będzie mógł umieścić taki kod na samym produkcie bądź na jego opakowaniu, na etykiecie albo w dodatkowych dokumentach. Każdy zainteresowany będzie więc mógł zeskanować taki kod aparatem swojego smartfona, by wyświetlić wszystkie informacje zawarte w CPP konkretnego produktu. Kluczowe informacje będą dostępne w trybie offline, tj. bez konieczności połączenia z internetem.
Z punktu widzenia konsumenta, cyfrowy paszport produktu będzie użyteczny na kliku etapach:
- przy wyborze/zakupie produktu – pozwoli w prosty sposób porównać produkty tego samego rodzaju pod względem np. wydajności, trwałości, kosztów eksploatacji, pochodzenia, składu itd.,
- w początkowym etapie używania produktu – umożliwi łatwy dostęp do instrukcji obsługi i podręcznika użytkownika,
- w chwili zużycia się elementów eksploatacyjnych (np. wkładów, tonerów, filtrów, akumulatora itd.) – pomoże znaleźć symbol danego elementu, dostarczy informacji o zamiennikach,
- w przypadku awarii – pomoże zidentyfikować i wyszukać części zamienne oraz dostarczy informacji przydatnych podczas składania reklamacji produktu (np. jeśli przedmiot zepsuł się lub utracił właściwości wcześniej, niż zadeklarował to producent),
- przy segregacji odpadu z produktu – CPP wskaże, gdzie należy wyrzucić lub oddać stary produkt oraz zużyte elementy eksploatacyjne i podzespoły.

Jak już wspominaliśmy, cyfrowy paszport produkty dostarczy informacji nie tylko konsumentom, ale też innym podmiotom obecnym na różnych etapach cyklu życia produktu:
- serwisantom – w celu znalezienia części zamiennych i identyfikacji innych materiałów użytych podczas produkcji (np. olejów, smarów),
- pracownikom punktów zbiórki, PSZOK-ów, mPSZOK-ów – w celu określenia strumienia odpadów, do którego należy przekazać zużyty produkt,
- recyklerom – w celu uzyskania informacji o zalecanych sposobach zagospodarowania odpadu z produktu, np. o metodach odzysku, jakim należy poddać dany odpad,
- organom nadzoru, dla których CPP będzie ułatwieniem podczas kontroli zgodności produktu z obowiązującymi normami prawnymi.
CPP może stać się też cennym źródłem informacji dla producentów, dostarczając im danych o rzeczywistym czasie użytkowania ich produktów.
Znakowanie produktów jako jedno z wyzwań dla cyfrowego paszportu produktu
Łącznikiem pomiędzy produktem a jego cyfrowym paszportem będzie unikalny identyfikator, czyli kod lub tag. Jak taki kod będzie wyglądał? Różnie. Obecne regulacje prawne nie przewidują jednolitego systemu znakowania produktów, dlatego kody mogą przybierać rozmaite formy – od klasycznych kodów kreskowych, przez kody QR, kody Data Matrix, kody Aztec… możliwości jest wiele. Sporo zależeć będzie też od samego znakowanego produktu – trudno spodziewać się umieszczenia kodu na malutkiej baterii guzikowej, na minilokalizatorze GPS albo na centymetrowej przejściówce do ładowarki. W takich sytuacjach kodów będziemy więc szukać nie tylko na produkcie, ale też na opakowaniu, na metce, a może i w innych miejscach. Taka różnorodność oznakowań i ich lokalizacji może być kłopotliwa dla konsumentów, utrudniając im dostęp do poszukiwanych danych.
Dodatkowym wyzwaniem dla znakujących producentów i skanujących klientów są zmiany w produkcie, np. w: jego składzie, pochodzeniu składników i podzespołów, lokalizacji zakładów produkcyjnych itd. Być może spowodują one, że identyczne produkty, lecz np. pochodzące z różnych partii produkcyjnych, będą miały inne kody i inne CPP. Będzie tak chociażby w sytuacji, kiedy producent zadecyduje o naprzemiennym stosowaniu 2 podobnych składników (np. w partii A cukru, a w partii B syropu glukozowo-fruktozowego). Każdy z tych składników może pochodzić z innego kraju i od innego dostawcy, co automatycznie wpłynie na treść paszportu produktu. W zależności od towaru, CPP będzie więc sporządzany na poziomie modelu, partii, a nawet pojedynczego elementu – szczegółowe wymogi w tym zakresie zostaną doprecyzowane w aktach wykonawczych wydanych na podstawie rozporządzenia ESPR.
Opisując te zawiłości chcemy uzmysłowić, że dla uzyskania pełnych, rzetelnych i aktualnych informacji, konieczne będzie skanowanie każdego produktu. Zawsze kupujesz dokładnie ten sam rodzaj baterii do lampki, zabawki lub świeczki LED? Nie masz pewności, że od ostatniego zakupu producent nie zmienił dostawcy litu albo kobaltu! Nosisz tylko jeden model skarpetek? Nie zgadniesz, z jak wielu zakątków świata może pochodzić użyta do ich produkcji bawełna!
Cele wprowadzenia cyfrowych paszportów produktów
Jeśli po lekturze poprzedniego akapitu masz wrażenie, że CPP powstał tylko po to, żeby jeszcze bardziej skomplikować Twoje życie, to spieszymy Cię uspokoić – jego celem jest uproszczenie nie tylko Twojego życia, ale też pracy wszystkich podmiotów, które stykają się z danym produktem. Zgodnie z zamysłem prawodawcy (UE), cyfrowe paszporty wpłyną na:
- zwiększenie trwałości i wydłużenie żywotności produktów,
- redukcję ilości wytwarzanych odpadów – jeśli już zdarzy się awaria, to zamiast wyrzucać, zaczniemy częściej naprawiać,
- eliminację z rynku produktów niespełniających norm, wymogów ekologicznych, a nawet deklaracji ich producentów (krótko mówiąc – bubli, które szybko stają się odpadami),
- przyspieszenie przejścia na GOZ, czyli na zasobooszczędną, neutralną dla klimatu gospodarkę o obiegu zamkniętym,
- poprawę jakości segregacji odpadów i skuteczniejszy odzysk – producent sam dostarczy nam informacji, jak „potraktować” zużyty produkt i wszystkie jego elementy,
- wykluczenie greenwashingu – zarówno konsumenci, jak i organy nadzoru łatwo zweryfikują wszystkie zielone obietnice producenta. CPP będzie też działał synergistycznie do postanowień dyrektywy greenwashingowej ECGT, którą Polska ma obowiązek implementować do 27 marca 2026 r.
Świadomość, transparentność i inne korzyści z wprowadzenia cyfrowych paszportów produktów
Niekwestionowaną zaletą wprowadzenia cyfrowych paszportów produktów będzie szerszy i znacznie łatwiejszy dostęp do mnóstwa informacji o produkcie. Obecnie wiele z nich(jak np. pochodzenie surowców, podzespołów i elementów, ślad węglowy, emisje) jest niedostępnych dla konsumentów, a decyzje przy sklepowej półce musimy podejmować niejako w ciemno. Dzięki CPP będziemy mogli dokonywać bardziej świadomych wyborów i sięgać po produkty, które rzeczywiście są lepsze dla nas i dla środowiska (a nie po te, które mają tylko lepszy marketing). W dłuższej perspektywie powinno się to przełożyć na oszczędność pieniędzy, surowców, mediów, a także oszczędność miejsca na składowiskach odpadów. Tym bardziej, że CPP w pierwszej kolejności obejmie te kategorie produktów, w których nietrudno trafić na bubel. Możemy więc mieć nadzieję, że kolejny t-shirt bez problemu przetrwa nie 2, lecz 200 cykli prania; kolejny kabel ładowarki nie przestanie działać po miesiącu, a odkurzacz, blender lub pralka nie zepsuje się tuż po upływie 2-letniej gwarancji. Wszystko to oznacza realne oszczędności naszych zasobów i zasobów naszej planety.

Wizja klientów, którzy mniej kupują i mniej wydają na pewno nie cieszy części przedsiębiorców. Biznes poniesie koszty zbierania wymaganych danych, tworzenia i nieustannej aktualizacji elektronicznych dokumentów, znakowania produktów itd. Chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że te nakłady finansowe zostaną przerzucone na konsumenta, a ceny produktów objętych CPP wzrosną. Warto jednak mieć na uwadze, że opracowując CPP producenci zyskają pokaźną bazę ustrukturyzowanych i ustandaryzowanych danych o łańcuchach wartości swoich produktów. Stworzy to przestrzeń do optymalizacji kosztów związanych z dostarczeniem produktu na sklepową półkę. Mając tak bogaty katalog informacji na wyciągnięcie ręki, producent może chociażby przeanalizować dostawy surowców czy magazynowanie materiałów i produktów, poszukując oszczędności w produkcji, które mogą przełożyć się na niższą cenę produktu na sklepowej półce. Większy nacisk na ekoprojektowanie zachęci też firmy do tworzenia coraz bardziej zasobooszczędnych rozwiązań, które można opatentować, zwiększając swoją konkurencyjność i czerpiąc zyski ze sprzedaży licencji.
Od kiedy cyfrowy paszport produktu będzie obowiązkowy?
Od 18 lutego 2027 r. obowiązkiem posiadania cyfrowego paszportu produktu zostaną objęte wszystkie baterie LMT (do lekkich środków transportu, np. rowerów, hulajnóg), baterie przemysłowe o pojemności powyżej 2 kWh oraz baterie do pojazdów elektrycznych. Dostęp do ich CPP zyskasz po zeskanowaniu kodu QR umieszczonego na baterii, a jeśli będzie to niemożliwe – na opakowaniu lub na dokumentach towarzyszących.
UWAGA: od 18 lutego 2027 r. kod QR będzie umieszczony na wszystkich bateriach, jednak tylko kod umieszczony na rodzajach baterii wymienionych powyżej przeniesie Cię do CPP. W pozostałych przypadkach, po zeskanowaniu kodu, przejdziesz do deklaracji zgodności albo do informacji o zawartości kobaltu, ołowiu, litu lub niklu z recyklingu, obecnych w materiałach czynnych baterii.
A co z pozostałymi kategoriami produktów? Większość aktów delegowanych, które ustalą zakres informacji zawartych w CPP poszczególnych rodzajów produktów oraz daty ich wprowadzenia nie została jeszcze ogłoszona. Na ten moment nie wiemy więc, jakie jeszcze produkty zostaną objęte obowiązkiem posiadania CPP ani kiedy to nastąpi.
[i] A new circular economy action plan, https://eur-lex.europa.eu/resource.html?uri=cellar:9903b325-6388-11ea-b735-01aa75ed71a1.0017.02/DOC_1&format=PDF