Ważny krok w stronę GOZ w branży elektroniki i AGD –UE wprowadza prawo do naprawy
16 września 2025
Nowe unijne przepisy mogą diametralnie zmienić sposób, w jaki korzystamy ze sprzętów RTV, AGD i elektroniki użytkowej.

Jako konsumenci, użytkownicy sprzętu AGD i właściciele niezliczonej ilości szeroko pojętych rzeczy, czasami spotykamy się z zupełnie absurdalnymi sytuacjami. Jak się okazuje, naprawa zmywarki może kosztować prawie tyle samo, co nowa zmywarka, a wymiana zużytych baterii w przenośnych słuchawkach nie obejdzie się bez… ich zniszczenia. Z tego powodu na śmietniku, a raczej w punkcie zbiórki elektroodpadów, lądują urządzenia i produkty, które można naprawić, ale nikomu się to nie opłaca. Nie jest to bynajmniej winą konsumenta, dla którego najważniejszy jest rachunek ekonomiczny, a nie środowiskowy. Ten sam konsument pewnie z chęcią skorzystałby z usługi naprawczej, gdyby tylko jej cena była akceptowalna. Niestety, nie zawsze „chcieć” jest równoznaczne z „móc”, dlatego raz po raz użytkownicy decydują, by wyrzucić zepsuty sprzęt i kupić nowy. Mamy jednak dobrą wiadomość – ten stan rzeczy już niedługo się zmieni.
Prawo do naprawy nowym przywilejem konsumentów w UE
Unia Europejska postanowiła jeszcze bardziej wzmocnić pozycję konsumentów wobec przedsiębiorców – po wprowadzeniu zakazu greenwashingu przyszła kolej na ułatwienie napraw wadliwych towarów. Wszystko za sprawą przepisów, które przyznają konsumentom prawo szybkiej, wygodnej i niedrogiej naprawy wybranych produktów (głównie sprzętu AGD i telefonów). Nic nowego – pewnie pomyślisz. Przecież już teraz można oddać sprzęt „na reklamację” i uzyskać fachową naprawę, a nawet wymianę produktu na nowy. Masz rację – można, ale tylko w okresie gwarancji albo rękojmi. Unijna dyrektywa dotyczy natomiast również wad (usterek), które nie wynikają z niezgodności towaru z umową sprzedaży i wykraczają daleko poza okres gwarancji producenta.
Oznacza to, że konsument będzie mógł żądać od producenta naprawy urządzenia nawet wtedy, kiedy upłynął już termin rękojmi (2 lata od zakupu) i okres gwarancji. Dotychczas konsumenci takiego prawa nie mieli – w przypadku wystąpienia awarii musieli na własną rękę szukać serwisu albo dystrybutora części zamiennych. Z dostępnością i ceną tych ostatnich bywało różnie, dlatego niekiedy naprawa okazywała się niemożliwa albo zwyczajnie nieopłacalna. To również się niedługo skończy. Nowe przepisy nałożą na producentów obowiązek oferowania określonej gamy części zamiennych w rozsądnych cenach, które zachęcą do naprawy sprzętu.

Dyrektywa o prawie do naprawy nie tylko poszerzy zakres odpowiedzialności producenta, ale też da konsumentom możliwość wyboru dowolnego punktu serwisowego, z którego usług skorzystają. Naprawa poza autoryzowaną siecią producenta oraz użycie części innych niż oryginalne nie będą wiązały się z utratą przysługujących konsumentowi uprawnień.
Z czego wynika prawo do naprawy?
Prawo do naprawy zostało ustanowione na mocy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1799 z dnia 13 czerwca 2024 r. w sprawie wspólnych zasad promujących naprawę towarów (tzw. dyrektywa R2R, od ang. Right to Repair). Jest ona jednym z wielu aktów prawnych mających na celu osiągnięcia GOZu oraz neutralności klimatycznej Wspólnoty do 2050 r.
Jakie urządzenia objęte są prawem do naprawy?
Dyrektywa R2R obejmuje zarówno urządzenia do użytku profesjonalnego, jak i dobra konsumenckie. W tym artykule skupimy się tylko na drugiej z wymienionych kategorii. Na podstawie dyrektywy prawem do naprawy objęte zostaną:
- pralki i pralko-suszarki – przez okres 10 lat od momentu wprowadzenia ostatniego egzemplarza danego modelu do obrotu,
- zmywarki do naczyń – przez okres 7 lat,
- telewizory, monitory i cyfrowe wyświetlacze do przekazu treści – przez okres 7-10 lat, w zależności od rodzaju awarii,
- spawarki – przez okres 10 lat,
- smartfony i inne telefony komórkowe, telefony bezprzewodowe, komputery typu slate – przez okres 7 lat,
- suszarki bębnowe – przez okres 10 lat.
Oprócz tego, producenci będą musieli przez okres 5 lat oferować baterie będące częściami zamiennymi sprzętów zasilanych w ten sposób. Ten okres liczony jest od momentu wprowadzenia ostatniego egzemplarza danego modelu do obrotu. W tym czasie producent ma obowiązek dostarczania części zamiennych profesjonalnym serwisom, a dodatkowo udostępniania im instrukcji oraz innej dokumentacji technicznej niezbędnej do dokonania naprawy.
Co ważne, nie dotyczy to wszystkich części, lecz jedynie tych wymienionych w oddzielnych aktach prawa unijnego (ich listę znajdziesz w załączniku II do dyrektywy (UE) 2024/1799). Wśród nich są niemal wszystkie elementy kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania urządzenia. W przypadku zmywarek należą do nich: silnik, pompy obiegowa i odpływowa, grzałki, elementy grzewcze i pompa ciepła, rury, wszystkie przewody elastyczne, zawory, filtry i systemy aquastop, wewnętrzne i zewnętrzne elementy drzwiczek, płytki drukowane, wyświetlacze, wyłączniki ciśnieniowe, termostaty i czujniki, całe oprogramowanie, zawiasy do drzwi, uszczelki, ramiona natryskowe, półki wewnętrzne i wyposażenie dodatkowe z tworzyw sztucznych (np. koszyki, pokrywy).

Katalog sprzętów objętych prawem do naprawy jest zamknięty, lecz UE już zapowiada sukcesywne poszerzanie go w przyszłości o kolejne kategorie produktów.
Od kiedy przysługuje mi prawo do naprawy?
Czy fakt przyjęcia dyrektywy o prawie do naprawy w 2024 r. oznacza, że nowe przepisy obowiązują już do dawna? Nie do końca. Unijne dyrektywy są wiążące wyłącznie dla państw członkowskich. Nie mogą więc nakładać obowiązków i przyznawać uprawnień innym podmiotom (w tym konsumentom). Do tego potrzebna jest transpozycja dyrektywy, czyli wprowadzenie jej postanowień do porządku prawnego każdego z państw wspólnoty. O transpozycji dyrektywy R2R w Polsce wiemy natomiast niewiele – do 31 stycznia 2025 r. trwały prekonsultacje prowadzone przez UOKiK. Po tym terminie do przestrzeni medialnej nie trafiły już żadne komunikaty.
Odpowiedź na pytanie z nagłówka brzmi więc: nie wiadomo. Państwa członkowskie powinny implementować dyrektywę najpóźniej od 31 lipca 2026 r. Jeśli tego nie zrobią, to narażą się na kary nakładane przez Komisję Europejską i pozbawią (tymczasowo, ale jednak) swoich obywateli należnych im praw. Konsument, który zechce skorzystać z przysługującego mu prawa do naprawy, powinien bowiem powoływać się na akty prawne swojego państwa (o ile zostały już wydane), a nie na unijną dyrektywę. Mamy jednak nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie zrealizuje, a Polacy już niedługo będą mogli korzystać z nowych uprawnień.
Obowiązkowa naprawa po gwarancji i pomoc w znalezieniu serwisu, czyli prawo do naprawy w praktyce
Jak to będzie działało? Przyjrzyjmy się najważniejszym przepisom dyrektywy R2R.
- Naprawa urządzenia objętego dyrektywą R2R
Przysługuje na wniosek konsumenta i przez okres wskazany we wcześniejszej części tekstu. Producent może naprawić produkt we własnym zakresie albo zlecić to zadanie podwykonawcy, np. zewnętrznemu serwisowi. Zgodnie z dyrektywą, naprawa musi być wykonana nieodpłatnie albo za rozsądną cenę oraz w rozsądnym terminie. Jeśli producent nie ma siedziby na terenie UE, to obowiązek naprawy spoczywa na jego autoryzowanym przedstawicielu, a w dalszej kolejności na importerze albo na dystrybutorze produktu.
- Darmowa wycena naprawy i wiążący termin jej wykonania
Na wniosek konsumenta wszystkie serwisy będą musiały przedstawić najważniejsze informacje o usłudze naprawy, np. rodzaj awarii i sposób jej usunięcia, cenę i termin wykonania usługi, możliwość skorzystania z urządzeń zamiennych itd. Informacje te będą udostępniane na europejskim formularzu informacji o naprawie i pozostaną aktualne przez minimum 30 dni od dnia jego wydania. Jeśli konsument zdecyduje się na naprawę na przedstawionych warunkach, to serwis będzie musiał zrealizować ją zgodnie z ofertą zawartą w formularzu.

- Prawo do naprawy nawet przy zerwanej plombie
Producent nie może odmówić wykonania naprawy nawet w sytuacji, kiedy sprzęt był już wcześniej naprawiany w innym serwisie, przez innego fachowca albo samodzielnie przez jego właściciela. Konsumenci mogą więc wedle własnego uznania wybrać punkt napraw, nie tracąc przy tym uprawnień przewidzianych w dyrektywie R2R.
- Zakaz utrudniania napraw
Producenci nie mogą utrudniać naprawy sprzętów objętych prawem do naprawy. Mowa tu np. o stosowaniu barier technicznych, technik programowania, a nawet niektórych postanowień w umowach.
- Oryginalne części tylko w rozsądnych cenach
Pamiętasz o wykazach części zamiennych, które producenci muszą dostarczać nawet po zakończeniu produkcji danego sprzętu? One będą musiały być dostępne i przystępne cenowo, czyli, zgodnie z brzmieniem dyrektywy R2R, oferowane w rozsądnej cenie. Sztuczne zawyżanie cen części zamiennych przez producentów sprzętu objętego dyrektywą zostanie uznane za utrudnianie naprawy.
Informacje o dostępności części zamiennych znajdą się również w cyfrowych paszportach produktów.
- Zielone światło dla zamienników, używek i części z drukarek 3D
Do naprawy sprzętu można będzie wykorzystać dowolne części (oryginalne, zamienniki, używane, stworzone metodą druku 3D), o ile są one zgodne z wymogami bezpieczeństwa produktu oraz z prawem własności intelektualnej.
- Obowiązkowa informacja o prawie do naprawy
Producenci będą musieli informować o oferowanych przez siebie usługach naprawczych w dostępny, jasny i zrozumiały sposób. Konsumentów mają zapewnione, że mogą skorzystać z tych informacji przez cały okres, w którym przysługuje prawo do naprawy danego sprzętu.
- Europejska platforma internetowa, czyli wyszukiwarka i porównywarka serwisów
Najpóźniej 31 lipca 2027 r. zacznie funkcjonować europejska platforma internetowa, w której konsumenci będą mogli znaleźć okoliczne warsztaty i serwisy naprawcze, a także porównać ich oferty i ceny usług (np. wnioskując o wydanie europejskiego formularza informacji o naprawie). Centralna platforma będzie podzielona na sekcje krajowe i udostępniana we wszystkich językach urzędowych UE (czyli również po polsku).
- Możliwość oferowania produktów odnowionych
Jeśli naprawa okaże się obiektywnie niemożliwa, producent nie musi jej wykonywać. W takiej sytuacji może za to zaoferować konsumentowi zakup odnowionego (refurbishowanego) sprzętu.

Nowe przepisy wprowadzają więc sporo zachęt i benefitów dla konsumentów, którzy zechcą naprawić sprzęt po okresie rękojmi. A co z produktami, które zepsuły się, kiedy ich nabywcy przysługiwała jeszcze rękojmia? Jak wskazuje Izba Gospodarki Elektronicznej, obecnie większość polskich konsumentów oddających produkt „na reklamację” wybiera żądanie wymiany na nowy albo zwrotu zapłaconej ceny[i]. Zachętą do wybierania w pierwszej kolejności żądania naprawy ma być wydłużenie okresu rękojmi o 1 rok. Jest to spora zmiana – obecnie okres rękojmi wydłuża się jedynie o czas, w którym produkt przebywał w serwisie (zwykle jest to kilkanaście dni).
Urządzenie zamienne na czas naprawy – branża automotive wzorem dla producentów sprzętu elektrycznego i elektronicznego
UE chce dodatkowo zachęcić konsumentów do korzystania z prawa do naprawy, dając im możliwość otrzymania produktu zastępczego, z którego będą mogli korzystać przez cały okres wykonywania usługi serwisowej. Produkt zastępczy powinien być porównywalny (np. za zmywarkę 60 cm otrzymujemy inną zmywarkę 60 cm, a nie 45 cm; za suszarkę kondensacyjną otrzymujemy inną suszarkę kondensacyjną, a nie suszarkę wywiewową itd.) Producent może udostępnić go nieodpłatnie albo za rozsądną opłatą. Takie rozwiązanie jest kalką praktyki, którą znamy z branż automotive i ubezpieczeniowej – na czas okresowego przeglądu w serwisie albo naprawy auta po stłuczce zwykle można otrzymać samochód zastępczy.
Ekologiczne motywy przyjęcia dyrektywy prawo do naprawy
Prawo do naprawy ma być korzystne i opłacalne nie tylko dla konsumentów, ale też (albo: przede wszystkim) dla środowiska. Organy UE od dawna dostrzegały narastający problem pozbywania się zepsutych produktów i zamiany ich na nowe produkty podobnego rodzaju.
Jak czytamy na stronie Parlamentu Europejskiego:
Wyrzucanie towarów nadających się do naprawy ma ogromny negatywny wpływ na środowisko – w całej UE generuje 35 milionów ton odpadów rocznie.
Źródło: https://www.europarl.europa.eu/topics/pl/article/20220331STO26410/prawo-do-naprawy-dzialania-ue-dla-ulatwienia-napraw
Dyrektywa R2R ma położyć kres tym niezbyt zrównoważonym praktykom. PE wymienia też 4 dodatkowe powody wprowadzenia nowych przepisów:
- Badanie Eurobarometru z 2020 r. wykazało, że aż 77% konsumentów wolałoby naprawić urządzenie, a nie wymieniać je na nowe. W tamtym okresie respondenci zgłaszali, że ze względu na wysokie koszty albo brak możliwości naprawy, zwykle muszą zepsuty sprzęt wyrzucić[ii].
- Koniec z planowanym postarzaniem produktów. Mowa tu o produktach, które były nierozbieralne (a przez to nienaprawialne) albo ulegały zepsuciu po z góry określonym czasie. Zgodnie z przepisami dyrektywy R2R urządzenia muszą być projektowane tak, by można było je rozbierać i naprawiać bez ryzyka uszkodzenia poszczególnych elementów.
- Ograniczenie zużycia zasobów – wyprodukowanie części zamiennej pochłania znacznie mniej zasobów niż wytworzenie całego nowego produktu.
- Zmniejszenie ilości elektroodpadów – ilość zepsutego sprzętu elektrycznego i elektronicznego lawinowo wzrasta. Naprawa urządzeń sprawi, że do elektroodpadów wyrzucimy tylko pojedyncze zepsute części, a nie cały produkt.
Prawo do naprawy wsparciem transformacji w kierunku GOZ
Dyrektywa o prawie do naprawy jest narzędziem wspierającym transformację w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. Jest ona uzupełnieniem dyrektywy PE i rady (UE) 2009/125/WE wprowadzającej ekoprojekt, która skupiała się głównie na procesie tworzenia i produkcji towarów trwałych i zasobooszczędnych. Dyrektywa R2R odnosi się natomiast do etapu użytkowania produktów i stwarza możliwości maksymalnego wydłużania cyklu ich życia. Jej główny wydźwięk to: naprawiaj jak chcesz, ile chcesz i gdzie chcesz, ale nie wyrzucaj.
Co ważne, żywot każdego produktu można wydłużyć nie tylko poprzez naprawę, ale też przez fabryczne odnowienie. Kiedy już konsument wyczerpie możliwości naprawy (np. upłynie termin, w którym producent musi zapewniać dostępność części zamiennych), wcale nie musi sięgać po nowy produkt – może wybrać produkt odnowiony, tańszy i mniej szkodliwy dla środowiska. W ten sposób wiele urządzeń może przez dziesiątki lat funkcjonować w obiegu bez konieczności przekazywania ich w całości do recyklingu.

Warto też zwrócić uwagę na sposób, w jaki dyrektywa R2R zachęca producentów do wprowadzenia zmian w ich modelach biznesowych. Jej preambuła niemal wprost mówi: producencie, nie opieraj swojego biznesu głównie na przychodach ze sprzedaży produktów. Ogranicz sprzedaż całych urządzeń na rzecz poszerzenia portfolio usług serwisowych oraz sprzedaży części zamiennych i elementów eksploatacyjnych (hurtowej – innym serwisom i detalicznej – bezpośrednio konsumentom). Nie powinniśmy więc postrzegać jej wyłącznie jako kolejnego obciążenia dla producentów, lecz raczej traktować ją jako wezwanie do wdrożenia zmian, które pozwolą przedsiębiorcom lepiej dostosować się do nowej rzeczywistości i do realiów gospodarki cyrkularnej.
Dyrektywa (UE) 2024/1799 – wzmocnienie pozycji konsumentów i walka ze zmianami klimatu w jednym akcie
Wprowadzając dyrektywę R2R Unia Europejska zrobiła kolejny ważny krok w stronę transformacji ekologicznej i GOZ. Nowe przepisy o prawie do naprawy mają ograniczyć ilość elektroodpadów, zmniejszyć zużycie zasobów i wydłużyć cykl życia sprzętów AGD, RTV i urządzeń elektronicznych. Dzięki dyrektywie konsumenci zyskają też łatwiejszy dostęp do napraw oraz do części zamiennych, a producenci zostaną zobowiązani do wykonywania napraw nawet po zakończeniu udzielonej gwarancji albo prawnie wiążącej rękojmi. Urzeczywistnienie prawa do naprawy może diametralnie zmienić nasze podejście do konsumpcji i pozwolić milionom urządzeń pozostać w obiegu na dużo, dużo dłużej.
Skoro UE otwiera drogę do naprawy pralek, smartfonów i telewizorów, to może czas zastanowić się, jakie jeszcze produkty powinniśmy móc łatwo i tanio naprawiać? Już obecnie np. Decathlon oferuje naprawę sprzętu sportowego, o czym rozmawialiśmy w naszym podcaście.
[i] Stanowisko Izby Gospodarki Elektronicznej w ramach prekonsultacji implementacji dyrektywy (UE) 2024/1799 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 czerwca 2024 r. w sprawie wspólnych zasad promujących naprawę towarów oraz zmiany rozporządzenia (UE) 2017/2394 oraz dyrektyw (UE) 2019/771 i (UE) 2020/1828, tzw. dyrektywy Right to Repair – R2R (Dz.Urz.UE.L.2024 z 10.07.2024 r.), https://eizba.pl/wp-content/uploads/2025/02/Stanowisko-E-Izby-ws.-dyrektywy-Right-to-Repair-%E2%80%93-R2R.pdf
[ii] Prawo do naprawy: działania UE dla ułatwienia napraw, https://www.europarl.europa.eu/topics/pl/article/20220331STO26410/prawo-do-naprawy-dzialania-ue-dla-ulatwienia-napraw



