Dyrektywa SUP w Polsce
3 lipca 2024
Nowe przepisy ograniczające plastik już obowiązują. Zmiany to znacznie więcej niż tylko zakaz plastikowych słomek.
Pusta plaża, szum morza, krzyk mew. To obraz, który w naszych umysłach wzbudza uczucie relaksu, tęsknotę za urlopem, wakacjami. Spacer po plaży, stopy zanurzone w ciepłym piasku, milionach maleńkich kamyczków. Idziemy przed siebie, co jakiś czas pod podeszwami wyczuwamy większy kamyk. Czasem to, co czujemy pod stopą, ma ostrą krawędź. Czy to wciąż kamień? Nie, to chyba kawałek plastikowego sztućca… Tuż obok wystaje fragment sieci rybackiej.
Zachodzące słońce barwiące niebo na różne odcienie różu i czerwieni z szeroką perspektywą pustej plaży. Tak wygląda większość pocztówek, które chętnie kupujemy na straganach w nadmorskich kurortach. Inne stoiska kuszą zapachem frytek i fluorescencyjnymi kolorami słodkich napojów. Kartkę zabierzemy do domu lub wyślemy rodzinie. Jednorazowe sztućce, słomki i plastikowe kubeczki po użyciu wciąż zbyt często zostaną porzucone na plaży lub w morzu. Czy fotografia z pocztówki ma jeszcze coś wspólnego z tym, jak naprawdę wygląda nasze wybrzeże?
Niestety, zanieczyszczenia środowiska morskiego to rosnący problem w skali globalnej. Odpady unoszące się w toni wodnej nie znają granic państw, potrafią wędrować tysiące kilometrów. Często są mniej widoczne i mniej uświadomione w społeczeństwie niż zanieczyszczenie samej plaży czy okolicy miejsca zamieszkania.
Jak pokazują badania, aż 80–85% odpadów w morzach i oceanach to tworzywa sztuczne. Połowę z nich stanowią plastikowe produkty jednorazowego użytku, a 27% to przedmioty związane z działalnością rybacką. [źródło]
Choć tworzywa sztuczne są niezwykle użyteczne i stanowią ważny, codzienny element naszego życia, niestety rośnie skala wykorzystywania ich bardzo krótko, nierzadko jednorazowo. Coraz częściej mamy do czynienia z produktami i opakowaniami, które nie nadają się do ponownego użycia, a ich recykling okazuje się tak kosztowny, że aż nieopłacalny. To zupełnie wbrew pożądanemu modelowi gospodarki o obiegu zamkniętym, gdzie raz wprowadzone dobra, w tym surowce, powinny krążyć jak najdłużej. By przybliżyć się do tej idei, konieczne jest rozwiązanie problemu generowania ogromnej ilości odpadów nienadających się do recyklingu, a w ich miejsce wprowadzenie bardziej przemyślanych opakowań (ekoprojektowanie) oraz maksymalne zapobieganie dostawania się odpadów do środowiska, w szczególności do środowiska morskiego.
Nowe przepisy
Jednym z narzędzi do osiągnięcia gospodarki o obiegu zamkniętym oraz bezpiecznego dla środowiska gospodarowania odpadami, jakie może wykorzystywać Unia Europejska, są zmiany prawne. W 2019 roku została przyjęta dyrektywa przeciwdziałająca jednorazowemu wykorzystaniu plastikowych produktów – ang. single-use plastics (SUP), zwana także dyrektywą plastikową – Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko.
Celem dyrektywy SUP (Single-Use Plastics) jest ograniczenie użycia produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych i zanieczyszczenia przez nie środowiska. W przepisach znajdziemy zakaz wprowadzania do obrotu niektórych produktów, takich jak plastikowe sztućce, słomki, patyczki do uszu, pojemniki na żywność i kubki do napojów. Przepisy zobowiązują też producentów, dystrybutorów i użytkowników tych produktów do ponoszenia kosztów sprzątania, oznaczania, informowania i edukowania konsumentów.
Wracając do naszej plaży – tu można mieć nadzieję na poprawę sytuacji. Patrząc na wybrzeża w Unii Europejskiej, około 86% produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych znajdowanych na plażach jest objętych dyrektywą SUP. Być może za jakiś czas, dzięki ograniczeniom w zakupie jednorazowych plastikowych produktów, spacer po plaży nie będzie wiązał się z obserwacją śmieci. Problemem mogą pozostać nurdle – małe plastikowe kuleczki wymykające się z transportu. Poznasz je lepiej w naszym artykule.
Dyrektywa SUP w Polsce
Dostosowanie przepisów lokalnych do europejskich zajęło Polsce cztery lata. Polska wdrożyła dyrektywę SUP poprzez nowelizację ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej, która została podpisana przez prezydenta w kwietniu 2023 roku. Ustawa ta, jako cały akt prawny, stała się faktem 24 maja 2023 r., ale obowiązki z niej wynikające wchodziły w życie stopniowo.
Od kiedy obowiązują przepisy SUP?
W pierwszej kolejności, już od maja 2023 r., pojawił się obowiązek prowadzenia ewidencji liczby nabytych i wydanych użytkownikom końcowym opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, np. miseczek czy kubeczków. Ewidencja może być prowadzona papierowo lub elektronicznie.
Równie szybko pojawił się zakaz sprzedaży określonych wyrobów z tworzyw sztucznych. Od 24 maja 2023 r. nie można wprowadzać na rynek:
- wszystkich produktów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych,
- patyczków higienicznych,
- sztućców, talerzy,
- słomek,
- mieszadełek do napojów,
- patyczków mocowanych do balonów z wyjątkiem balonów do użytku przemysłowego,
- pojemników na posiłki wykonanych z polistyrenu ekspandowanego,
- wykonanych z polistyrenu ekspandowanego pojemników na napoje, w tym ich zakrętek i wieczek,
- wykonanych z polistyrenu ekspandowanego kubków na napoje, w tym ich zakrętek i wieczek.
Dodatkowo na produktach jednorazowych zawierających tworzywa sztuczne, takich jak artykuły higieny osobistej dla kobiet (podpaski, tampony, aplikatory do tamponów), chusteczki nawilżane, wyroby tytoniowe z filtrami i same filtry oraz kubki na napoje, muszą pojawić się specjalne czerwono-niebieskie oznaczenia. Część z produktów zawiera tylko dodatki z tworzyw sztucznych, niewidoczne laminaty, przez co konsumenci mogli nie być świadomi, jakie konsekwencje może powodować niewłaściwa utylizacja tych przedmiotów. Najważniejsze, by trafiały one do pojemników na odpady zmieszane, a nie do toalet czy do środowiska.
Przeczytaj, jakie są alternatywy dla jednorazowych podpasek i tamponów.
Obowiązek opatrzenia widocznym, czytelnym i nieusuwalnym oznakowaniem produktów jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego funkcjonuje również od 24 maja 2023 r.
Od początku 2024 roku, a więc pół roku od wprowadzenia przepisów w Polsce, zaczęliśmy płacić za kubki i opakowania na posiłki. Plastikowe pojemniki kosztują obecnie 25 groszy i kwota ta powinna być wyszczególniona na paragonie. Ta niewielka suma ma zapewnić finansowanie sprzątania i przetwarzania wprowadzonego odpadu.
Obowiązkowe alternatywy
Od 1 lipca 2024 roku przedsiębiorcy muszą zaproponować nam, konsumentom, opakowanie alternatywne, wytworzone z innych materiałów niż jednorazowe tworzywo sztuczne. Będą mogły to być np. kubki lub naczynia ceramiczne, metalowe bądź nawet plastikowe, ale umożliwiające ponowne wykorzystanie. Ciekawym rozwiązaniem może okazać się system depozytowy pozwalający na zwrot za kaucją pojemników na napoje lub żywność w innym miejscu, np. na innej stacji benzynowej czy w innym sklepie sieci. Na rynku są już dostępne takie propozycje, np. Made4Loop od Interzero.
Dlaczego zakrętki są przymocowane do butelek?
Coraz częściej zauważamy, że niektóre zakrętki są fabrycznie przymocowane do butelek lub kartonów. Nie jest to błąd produkcyjny, ale kolejna zmiana wynikająca z wprowadzenia dyrektywy plastikowej (SUP). Od połowy 2024 r. nakrętki przy wszystkich butelkach na napoje mają być przytwierdzone na stałe do opakowań.
Odkręcone zakrętki gubiły się w procesie recyklingu. Najczęściej w sortowniach – w wyniku przesiewania odpadów trafiały w sortowni do frakcji drobnej, zwanej frakcją podsitową. Ta frakcja nie jest dosortowywana i w całości bywa klasyfikowana jako paliwo alternatywne (ang. RDF, refuse-derived fuel) do spalarni odpadów lub cementowni, a w najgorszym razie jest kierowana na składowisko odpadów. Niestety nie ma obecnie takiej technologii, która w skuteczny i przede wszystkim opłacalny sposób mogłaby sortować tak drobne elementy. Przymocowaną nakrętkę wraz z butelką zdecydowanie łatwiej oddzielić od innych odpadów i przekierować do przetworzenia. Choć zakrętka jest wykonana z innego tworzywa niż sama butelka, w procesie recyklingu oddzielenie różnych rodzajów plastiku od siebie jest łatwe i opłacalne.
O recyklingu butelek PET i oddzielaniu od nich zakrętek przeczytasz w artykule.
Na koniec: edukacja
Poza obowiązkami i zakazami nowe przepisy dotykają również tematu edukacji ekologicznej. Dyrektywa SUP wymaga od państw członkowskich prowadzenia działań informacyjnych i edukacyjnych na temat wpływu produktów jednorazowego użytku na środowisko, sposobów zapobiegania powstawaniu odpadów, systemów zwrotu i ponownego użycia opakowań oraz korzyści płynących z redukcji zużycia plastiku.
Można więc mieć nadzieję, że SUP to nie tylko akt prawny, który reguluje rynek produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, lecz także impuls do zmiany zachowań i nawyków konsumenckich oraz do podnoszenia poziomu edukacji ekologicznej w Europie. Dyrektywa ta stanowi wyzwanie, ale także szansę na poprawę stanu środowiska i jakości życia ludzi.
Dyrektywa SUP w Polsce – harmonogram
- od 1 stycznia 2024 r. pobieranie opłaty od użytkownika końcowego za kubki na napoje i opakowania na posiłki
- od 1 stycznia 2024 r. obowiązek przedsiębiorców ponoszenia opłaty na pokrycie kosztów:
- zbierania odpadów powstałych z produktów tego samego rodzaju, które wprowadził do obrotu, pozostawionych w publicznych systemach zbierania odpadów, w tym na pokrycie kosztów utworzenia i utrzymania tych systemów, transportu tych odpadów i ich przetwarzania;
- uprzątania oraz transportu i przetwarzania odpadów powstałych z produktów takiego samego rodzaju, jak odpady powstałe z produktów, które wprowadził do obrotu
- od 1 stycznia 2024 r. obowiązek prowadzenia publicznych kampanii edukacyjnych
- od 1 lipca 2024 r. koniecznośćzapewnienia dostępności opakowań alternatywnych wytworzonych z materiałów innych niż jednorazowe tworzywa sztuczne
- od 1 lipca 2024 r. wszystkie pokrywki i wieczka powinny być przymocowane do butelek i pojemników podczas etapu użytkowania produktu
- 2025 r. – wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce – przeczytaj więcej w aktualizowanym artykule.
Ustawa nakłada na wprowadzających butelki z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 l obowiązkowy (włącznie z ich zakrętkami i wieczkami z tworzyw sztucznych) udział wagowy tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu (recyklatu) wynoszący co najmniej:
- 25% – w 2025 r.;
- 26% – w 2026 r.;
- 27% – w 2027 r.;
- 28% – w 2028 r.;
- 29% – w 2029 r.;
- 30% – w 2030 r. i w latach następnych.
Wprowadzający produkty w opakowaniach – będących butelkami jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do trzech litrów – jest obowiązany osiągnąć roczny poziom selektywnego zbierania odpadów opakowaniowych wynoszący co najmniej:
- 77% – w 2025 r;
- 81% – w 2026 r.;
- 84% – w 2027 r.;
- 87% – w 2028 r.;
- 90% – w 2029 r. i w latach następnych.
Ziarnko do ziarnka
Dyrektywa SUP jest jednym z kroków w szerszej strategii Unii Europejskiej porządkującej kwestie surowców i odpadów. W życie weszły już przepisy dotyczące baterii, standardem staje się konieczność zawracania dóbr w obiegu – czy to tworzyw sztucznych, czy metali – i wykorzystywanie recyklatu w nowych produktach. Nadchodzą zmiany w zakresie opakowań, .in.. przystosowywania ich do recyklingu. Ma to zabezpieczyć rozporządzenie w zakresie opakowań i powstających z nich odpadów (ang. packaging and packaging waste regulation; PPWR).
Podsumowując: zmiany dzieją się na naszych oczach. Pozostaje mieć nadzieję, że już za kilka lat wakacje nad Bałtykiem kojarzyć nam się będą tylko z krzykiem mew i pięknymi zachodami słońca, bez wszędobylskich plastikowych elementów. W końcu zakrętki trafią do recyklingu, a słomki i mieszadełka odejdą do lamusa.