Złe dane z rynku recyklingu plastiku w Europie

11 kwietnia 2025

Już w zeszłym roku informowaliśmy o problemach gospodarczych, z którym zmagają się europejskie zakłady tworzyw sztucznych. Raport organizacji Plastics Recyclers Europe przedstawiający dane za trudny 2023 r. unaocznia w pełni skalę wyzwania.

Apatyczny wzrost

Jeszcze w 2021 r., europejska branża recyklingu rosła w tempie 17% rocznie. W 2023 r. osiągnęła 6%. Zainstalowana zdolność przerobowa w Europie (EU27+3) wyniosła 13,2 mln ton – czyli zaledwie 0,7 mln ton więcej niż w 2022 r​. Co więcej, przychody branży spadły o 12,5% do poziomu 9,1 mld euro. Nowe inwestycje? Zmniejszyły się o połowę – z 1 mld euro w 2022 r. do 0,5 mld w 2023 r​.

Recykling plastiku zagrożony

W 2023 r. w Europie działało około 850 firm zajmujących się recyklingiem plastiku. Jednak nie wszystkie przetrwały rynkową zawieruchę. Wiele zakładów zamknęło się z powodu spadku popytu, wysokich kosztów energii i braku wystarczających osłon wobec taniego plastiku pierwotnego oraz importowanych regranulatów spoza UE​.

Utrata pozycji globalnego lidera

Warto przypomnieć, że w 2002 r. Europa odpowiadała za 28% światowej produkcji plastiku, a w 2022 już tylko 14%. Rośnie udział importu – zarówno plastiku pierwotnego, jak i przetworzonego – co osłabia pozycję europejskich producentów i recyklerów​.

Apel branży

– „Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebne są zdecydowane działania” – powiedział Ton Emans, prezes Plastics Recyclers Europe. – „Apelujemy do unijnych decydentów o szybkie i stanowcze wypracowanie stanowiska, w tym o wprowadzenie skutecznych mechanizmów kontroli importu oraz egzekwowanie obowiązującego prawa, w szczególności ograniczenie importu materiałów, które nie spełniają unijnych norm w zakresie zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa. Te działania są kluczowe dla przetrwania branży recyklingu plastiku, która tylko w latach 2020-2023 zainwestowała 5 miliardów euro, aby sprostać celom środowiskowym”.

Przyszłość europejskiego recyklingu plastiku

Europejski recykling potrzebuje stabilności, jasnych przepisów i ochrony przed nieuczciwą konkurencją. Jeśli tego zabraknie zniknie tysiące miejsc pracy i przepadną miliardy euro inwestycji, a który od lat ogranicza zaśmiecenie zostanie pogrzebany. To stanowi już nie tylko ryzyko niewywiązania się z celów środowiskowych Unii Europejskiej, ale także osłabienie surowcowego bezpieczeństwa starego kontynentu.