eko logo

Urban mining – czy miejskie kopalnie rozwiążą kryzys surowcowy i odpadowy?

31 grudnia 2025

Urban mining zmienia sposób myślenia o odpadach i infrastrukturze, traktując miasta jako wtórne złoża surowców.

nowoczesna przestrzeń miejska, w której urban mining poszukuje cennych surowców do odzysku

Czym jest urban mining?

Urban mining (dosłownie: górnictwo miejskie) to szereg działań zmierzających do odzyskania surowców z tzw. złóż antropogenicznych, do których należą zarówno odpady, jak i zbędne przedmioty oraz nieużywana infrastruktura. Przestrzeń miejska, a także wszystkie zamieszkałe lub przemysłowo wykorzystywane tereny, traktowane są jako wtórna kopalnia, z której wydobywa się „rudę” w postaci elektroodpadów, starych baterii, odpadów budowlanych, architektury oraz infrastruktury przesyłowej. Po zastosowaniu odpowiednich metod odzysku i przetwarzania ze wszystkich miejskich kopalin odzyskuje się cenne surowce – głównie metale.

Czym urban mining różni się od recyklingu? Głównie zasobami, na których operuje. Recykling skupia się wyłącznie na zbędnych przedmiotach, które mają status odpadu, a urban mining celuje zarówno w odpady, jak i w niepotrzebne lub niechciane produkty (w tym infrastrukturę), które nie są formalnie odpadami. Recykling jest również ciągłym procesem gospodarki odpadami, który został uregulowany prawnie i jest stosowany do przetwarzania niemal wszystkich frakcji. Na jego tle urban mining jawi się jako nieskodyfikowany, nieustrukturyzowany trend, który stopniowo rozprzestrzenia się po całym świecie i bierze na celownik tylko niektóre, najbardziej wartościowe frakcje odpadów. Mimo tych różnic, miejskie górnictwo pełnymi garściami czerpie z technologii i procesów z powodzeniem wykorzystywanych w recyklingu, bez których wyekstrahowanie surowców z miejskiej rudy byłoby niemożliwe.

Z perspektywy Europy, urban mining można śmiało uznać za stosunkowo nowe zjawisko, które z roku na rok będzie zyskiwać na znaczeniu. Do rozpoczęcia wydobycia z miejskich kopalni skłoniła Europejczyków coraz bardziej realna wizja kryzysu na rynku surowcowym spowodowanego napiętą sytuacją geopolityczną i restrykcjami w handlu surowcami krytycznymi. Podobny kryzys ziścił się w 2010 r. w Azji, kiedy to Chiny zawiesiły dostawy pierwiastków ziem rzadkich do Japonii. Wobec realnego zagrożenia dla strategicznej branży motoryzacyjnej, Japonia sięgnęła właśnie po urban mining, które do dziś jest jednym z kluczowych elementów polityki surowcowej kraju kwitnącej wiśni.

Japonia to nie tylko największy entuzjasta, ale też twórca zjawiska oraz samego pojęcia urban mining. Powstało ono już pod koniec lat 80. XX w. za sprawą profesora Hideo Nanjyo z Instytutu Badań nad Przetwarzaniem Surowców Mineralnych i Metalurgią na Uniwersytecie Tohoku. Dzięki ponad 40-letniej praktyce i ciągłemu rozwojowi miejskiego górnictwa, Japonia zdołała zmniejszyć zależność surowcową od Chin z ponad 90% we wspomnianym 2010 r. do poniżej 60% w 2025 r.[i]

Jakie surowce można odzyskać dzięki urban mining?

Miejskie górnictwo najczęściej kojarzone jest z odzyskiem surowców krytycznych i strategicznych – wartościowych metali, w tym pierwiastków ziem rzadkich, które występują tylko w kilku rejonach świata. Do najcenniejszych z odzyskiwanych metali zaliczamy:

  • złoto,
  • srebro,
  • platynę,
  • pallad,
  • neodym,
  • dysproz,
  • terb,
  • tantal,
  • lit,
  • kobalt,
  • nikiel.

Inne metale odzyskiwane dzięki urban mining, miedź, aluminium, stal i żelazo, są nieco mniej wartościowe, ale za to liczniej występują w złożach antropogenicznych.

Metale to główny, ale nie jedyny obszar zainteresowania urban mining. Ze złóż antropogenicznych pozyskuje się również wysokiej jakości polimery (tworzywa sztuczne), kruszywa budowlane, gips oraz szkło.

Dlaczego potrzebujemy miejskiego górnictwa? Urban mining jako konieczność, a nie opcja

W realiach XXI wieku urban mining nie jest już traktowany jako ciekawostka ani ekologiczna fanaberia, lecz jako odpowiedź na konkretne systemowe ograniczenia, które w coraz większym stopniu wpływają na funkcjonowanie gospodarki świata i poszczególnych krajów.

  • Ograniczona ilość i dostępność surowców pierwotnych

Rudy metali, ropa naftowa i niektóre surowce skalne są surowcami nieodnawialnymi, a ich nieograniczone wydobywanie może w krótkim czasie doprowadzić do wyczerpania światowych zasobów. Dodatkowo nie wszystkie złoża tych surowców nadają się do eksploatacji – ze względu na trudne warunki geologiczne, znaczne rozproszenie albo niską jakość rudy, wydobycie bywa nieopłacalne albo technicznie niemożliwe.

  • Dążenie do zmniejszenia zależności surowcowej

Podczas gdy złoża surowców pierwotnych znajdują się w odległych rejonach świata, to złoża antropogeniczne występują w prawie każdym kraju i mogą być eksploatowane bez udziału państw trzecich. Nawet częściowe pokrycie krajowego zapotrzebowania surowcami pochodzącymi z górnictwa miejskiego zwiększa odporność gospodarki (albo przynajmniej jej kluczowych sektorów) na zawirowania geopolityczne oraz wzmacnia pozycję państwa w negocjacjach kontraktów na dostawy surowców.

Jak pokazuje przykład Japonii, ryzyko przerwy w dostawach surowców krytycznych jest realne, a wstrzymanie chińskiego eksportu albo załamanie na rynku surowcowym mogą dotkliwie odbić się na całej gospodarce niemal każdego kraju świata.

  • Budowanie odporności łańcuchów dostaw

Pozyskiwanie deficytowych surowców z własnych miejskich kopalni zapewnia państwom większą odporność również na przerwy w dostawach surowców z importu oraz na wahania cen na globalnym rynku. Warunkiem jest jednak możliwość recyklingu i przetworzenia odzyskanych materiałów we własnych instalacjach, bez konieczności korzystania z usług państw trzecich.

  • Ochrona środowiska i oszczędność zasobów

Procesy odzysku surowców mają znacznie niższy ślad węglowy i wodny niż wydobycie ich ze źródeł pierwotnych. Urban mining pozwala więc oszczędzać wodę i energię, ograniczać emisje gazów do atmosfery oraz chronić naturę przed skutkami nadmiernej eksploatacji złóż.

  • Rozwój GOZ

Prawdziwa gospodarka obiegu zamkniętego wykorzystuje wszystkie dostępne zasoby, nie tylko te, które nazwano odpadami. Urban mining jest więc uzupełnieniem recyklingu, wspiera naprawy i ponowne użycie, a dodatkowo pozwala planować obieg surowców, materiałów, a nawet całych elementów i komponentów w długim horyzoncie czasowym. Przykłady? Zbudowany z myślą o Mundialu 2022 Stadium 974 w Dosze stworzono ze stalowych dźwigarów, prefabrykatów i kontenerów morskich, które w przyszłości mogą zostać ponownie wykorzystane jako części składowe mniejszych obiektów sportowych.

  • Wymogi legislacyjne

Dążenie do neutralności klimatycznej oraz wyśrubowane minimalne poziomy recyklingu i ponownego wykorzystania zmuszają państwa członkowskie UE do korzystania z szerokiego spektrum narzędzi promujących cyrkularność, w tym z urban mining.

Masa elektroodpadów współczesną kopalnią surowców

Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny to jedna z najważniejszych „kopalin” XXI wieku, której w najbliższym czasie na pewno nam nie zabraknie. Skąd ta pewność? W 2022 r. na całym świecie wygenerowano 62 mln ton elektroodpadów, a w kolejnych latach ilość ta ma stale rosnąć w tempie o 2,7% rocznie[ii]. Podobne tendencje występują na krajowym podwórku – w 2023 r. w Polsce zebrano 558,1 tys. ton elektroodpadów, co stanowiło wzrost o 14% w porównaniu do roku 2022[iii], kiedy to selektywna zbiórka zamknęła się w 488 tys. ton[iv]. Na przestrzeni całego 2022 r. statystyczny Polak wytworzył 13,9 kg elektrośmieci – ponad trzykrotnie więcej niż jeszcze w 2013 r. (wówczas wskaźnik wyniósł 4,5 kg na mieszkańca)[v].

W przeciwieństwie do surowców pochodzących ze złóż pierwotnych, surowce wtórne znajdujące się w elektroodpadach są już wydobyte, oczyszczone, przetworzone i wprowadzone do obiegu – wymagają tylko i aż skutecznego odzysku. Podczas eksploatacji masy elektrośmieci miejskie górnictwo napotyka jednak na pewne problemy. Pierwszym i najważniejszym z nich jest nadal niewystarczająca jakość selektywnej zbiórki – choć z roku na rok zbieramy coraz więcej, to wciąż mnóstwo zużytych sprzętów nie trafia do odpowiedniego strumienia odpadów. W skali Europy jest to aż 5 mln ton, czyli 46% ogółu wytworzonych elektrośmieci! Kolejne na liście są problemy natury technologicznej i ekonomicznej – odzyskanie cennych surowców, które występują w elektroodpadach jedynie w niewielkich ilościach (np. antymonu, itru i strontu), często jest nieopłacalne albo technicznie niemożliwe[vi].

„Ruda” elektroodpadów cenniejsza i łatwiej dostępna niż ruda złota

Nawet mimo tych trudności i strat surowców na etapie odzysku, z perspektywy urban mining elektroodpady są nie tylko najszybciej rosnącym i najcenniejszym, ale też najbardziej skoncentrowanym antropogenicznym złożem surowców.

  • Elektrośmieci mogą zawierać złoto, srebro, miedź, platynę, pallad i pierwiastki ziem rzadkich w ilościach nawet do 50 razy wyższych niż te występujące w złożach mineralnych[vii].
  • Stężenie złota w rudzie pierwotnej wynosi 1-5 ppm (ang. parts per milion), a w elektroodpadach oscyluje wokół 50-200 ppm[viii].
  • Podobnie jest w przypadku miedzi – w rudzie znajduje się 1000-3000 ppm tego metalu, a w zużytym sprzęcie od 10 000 do 20 000 ppm[ix].
  • W całej masie elektroodpadów wytworzonych na świecie w 2022 r. występowały metale o szacunkowej wartości 91 mld USD[x], w tym: 270 ton złota, 120 ton palladu, 28 tys. ton antymonu, 44 tys. ton cyny i 2,1 mln ton miedzi[xi].

Pozyskanie „rudy” elektroodpadów jest stosunkowo proste – chętnie oddajemy zalegające w domach elektrośmieci na zbiórki, odnosimy je do sklepów z elektroniką, a nawet własnym transportem dostarczamy do PSZOK-ów. Jedna z ciekawszych zbiórek wybranych rodzajów elektrośmieci miała miejsce w Japonii przed Igrzyskami Olimpijskimi z 2021 r. Złoto, srebro i brąz odzyskane z zebranych wówczas telefonów, komputerów i drobnego sprzętu elektronicznego posłużyły do odlania 5 tys. medali olimpijskich.

Więcej o medalach olimpijskich z recyklingu przeczytasz na stronie Interzero >>

Nie tylko elektroodpady – w czym jeszcze gustuje urban mining?

Praktykowane obecnie miejskie górnictwo wykracza daleko poza zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Przedmiotem jego zainteresowania są też inne zakumulowane w miastach zasoby – od małych baterii i większych akumulatorów, przez nieużywane instalacje przesyłowe, aż po stare budynki i infrastrukturę, które coraz częściej postrzegane są jako perspektywiczne źródła surowców.

Baterie i akumulatory

Zużyte baterie i akumulatory świetnie sprawdzają się w roli miejskiej kopaliny – zawierają cenne i niezbędne dla transformacji energetycznej metale oraz tlenki metali, a około 99,5% ich masy nadaje się do recyklingu i ponownego użycia. Co więcej, lata ekspozycji na pojemniki i kosze na baterie wyrobiły i utrwaliły w polskim społeczeństwie nawyk selektywnej zbiórki wszystkich ogniw. Aż 60% Polaków wrzuca stare baterie do specjalnych pojemników w sklepach, placówkach oświatowych i urzędach. Kolejne 12% oddaje je do PSZOK-ów, a 23% wyrzuca do elektroodpadów, z których baterie mają szansę trafić do „własnego” strumienia.[xii]. Dzięki temu już w 2023 r. osiągnęliśmy niemal 65-procentowy poziom selektywnej zbiórki zużytych baterii, przy wymaganym wówczas przez UE poziomie zbierania wynoszącym 45%[xiii].

Nadal jednak warto poszerzać wiedzę o prawidłowej segregacji baterii i akumulatorów[pc7] . W końcu ogniwa nie kończą się na bateriach AA i AAA – do recyklingu powinny trafić również inne formaty baterii, w tym najmniejsze baterie guzikowe, a także wszystkie zużyte akumulatory. Polecamy oddzielać akumulator od wyrzucanego laptopa lub smartfona oraz wyjmować baterie ze starych zabawek i zegarków, by mogły od razu trafić do właściwego strumienia. Tym bardziej, że w ostatnich latach możliwości techniczne i moce przerobowe rodzimych zakładów przetwarzania baterii znacznie się poszerzyły – w Zawierciu, Żarkach i Wszemirowie uruchomiono bowiem nowoczesne instalacje do recyklingu baterii litowo-jonowych.

Odpady budowlane i rozbiórkowe

Urban mining poszukuje wartościowych materiałów również w stertach gruzu, odpadach rozbiórkowych i remontowych. Z wyburzanych budynków odzyskać można metalowe fragmenty instalacji elektrycznej, gazowej, wodociągowej, kanalizacyjnej i teleinformatycznej, stal konstrukcyjną, aluminium, materiały termoizolacyjne (wełnę mineralną, styropian), gruz betonowy i ceglany, gips, a czasem również szkło oraz tworzywa sztuczne.

Pozyskane z rozbiórek metale zwykle poddawane są recyklingowi, a pozostałe surowce – downcyclingowi. Z gruzu betonowego wytwarzane jest kruszywo do podbudowy dróg, ze szkła nowe szkło albo wełna mineralna, a z gipsu – cement lub płyty budowlane. Tym samym możliwe jest zmniejszenie wydobycia kruszywa, piasku kwarcowego oraz kamienia gipsowego ze źródeł pierwotnych.

Sprawdź, jak przebiega recykling aluminium i aluminiowych opakowań >>

Nieużywana infrastruktura przesyłowa

Źródłem cennych surowców mogą być też elementy infrastruktury przesyłowej, które, choć od dawna zbędne, nie otrzymały statusu odpadów. Mowa tu o nieużywanych sieciach elektrycznych i trakcyjnych (wraz ze słupami), wodociągach, gazociągach, światłowodach, sieciach ciepłowniczych i kablach telefonicznych umieszczonych pod albo nad ziemią. O ile wiele nowszych instalacji kanalizacyjnych i wodociągowych wykonanych jest z plastikowych rur (głównie PVC), to już starsze instalacje, a także wszystkie przewody w dużej mierze składają się z metali. Usunięcie ich nie tylko pozwoli odzyskać i na nowo wprowadzić do obiegu wartościowe i deficytowe surowce (np. miedź, aluminium, żelazo, stal, ołów i cynk), ale też poprawi walory estetyczne miast i wsi oraz ułatwi realizację przyszłych inwestycji.

Zbędne elementy architektury (nie tylko) miejskiej

W przestrzeni miejskiej można spotkać też uszkodzone, zdewastowane albo zbędne już elementy małej architektury, które nie tylko niepotrzebnie akumulują surowce, ale też szpecą krajobraz. Przestarzałe wiaty przystankowe, słupki drogowe, kwietniki, ławki, latarnie, znaki drogowe i inne elementy, które przestały już spełniać funkcje użytkowe bądź dekoracyjne mogą zostać usunięte, a następnie posegregowane na frakcje i wykorzystane ponownie.

Katalizatory i czujniki tlenu

Ważną gałęzią urban mining jest też przetwarzanie starych katalizatorów z pojazdów spalinowych wraz z wymontowanymi z nich czujnikami tlenu. W katalizatorach występują bowiem rzadkie i cenne pierwiastki: pallad, rod oraz platyna w stężeniach od 2000 do 7000 ppm[xiv]. Czujniki tlenu zawierają natomiast platynę, dlatego również są łakomym kąskiem dla recyklerów.

Czy urban mining będzie lekiem na kryzys surowcowy?

Urban mining jest ogólnoświatowym trendem, który w najbliższych latach będzie zyskiwał na znaczeniu. W czasach, kiedy zasoby pierwotne szybko się kurczą, a wydobycie rud metali nie nadąża za popytem, odzysk surowców z różnych źródeł antropogenicznych staje się koniecznością. Warto jednak podkreślić, że urban mining nie jest ani nie będzie lekiem na panujący kryzys surowcowy, a przynajmniej nie jedynym. Wydajność miejskiego górnictwa pozostanie zbyt niska, by wypełnić stale rosnącą lukę podażową. Międzynarodowa Agencja Energii USA przewiduje, że do 2040 r. popyt na surowce krytyczne może wzrosnąć nawet 30-krotnie. Tymczasem maksymalny odzysk ze wszystkich elektroodpadów wytworzonych w USA pokryłby 8-12% krajowego zapotrzebowania na metale ziem rzadkich i 15-20% zapotrzebowania na surowce do produkcji baterii. Dodajmy, że do wykorzystania tego maksymalnego potencjału urban mining sporo nam jeszcze brakuje – obecnie na całym świecie odzyskuje się zaledwie 1% metali ziem rzadkich występujących w elektrośmieciach. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatrywać należy nie tylko we wspomnianych wcześniej względach ekonomicznych i nadmiernym rozproszeniu pierwiastków – istotnymi barierami są również znaczne trudności w separacji poszczególnych platynowców oraz wysoka energochłonność całego procesu przetwarzania. Co więcej, z każdym przetworzeniem jakość surowców może się pogarszać – aluminium staje się mniej wytrzymałe, stal gromadzi zanieczyszczenia, które ograniczają zakres jej zastosowań, a magnesy ziem rzadkich tracą właściwości magnetyczne.

Nie oznacza to jednak, że czas porzucić urban mining na rzecz innych metod zawracania surowców do obiegu. Miejskie górnictwo ma co prawda pewne ograniczenia, ale w wielu obszarach sprawdza się bardzo dobrze. Mowa tu o przetwarzaniu strumieni odpadów i szeroko pojętych produktów o wysokiej koncentracji wartościowych surowców, np. katalizatorów samochodowych i przemysłowych, sprzętu z centrów danych oraz odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Rentowność urban mining jest jednak ściśle powiązana z aktualnymi cenami surowców na globalnym rynku – każde tąpnięcie może sprawić, że odzysk stanie się mniej opłacany ekonomicznie niż wydobycie ze źródeł pierwotnych. Wówczas ratunkiem dla miejskiego górnictwa w Europie mogą być regulacje prawne nakładające obowiązki zbiórki i recyklingu odpadów oraz wykorzystania materiałów pochodzących z recyklingu do wytwarzania nowych produktów.


[i] B. Glosserman, Urban mining eases the critical minerals crunch, https://www.japantimes.co.jp/commentary/2025/08/21/japan/urban-mining-critical-minerals/

[ii] M. Hidayat, Urban Mining Reality: Technical Barriers and Economic Viability Challenges, https://discoveryalert.com.au/urban-mining-2025-materials-recovery-challenges/

[iii] GUS, Ochrona środowiska 2025, https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/srodowisko-energia/srodowisko/ochrona-srodowiska-2025,1,26.html

[iv] GUS, Ochrona środowiska 2024, https://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5484/1/25/1/ochrona_srodowiska_2024.pdf

[v] GUS, Ochrona środowiska 2024, https://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5484/1/25/1/ochrona_srodowiska_2024.pdf

[vi] G. Iattoni, S. Bottausci, T. Yamamoto, M. Schubert, V. Forti, K. Kippert, R. Hu, V.S. Rotter, M. Charytanowicz, A. Bizouard, H. de Vries, A. Perello-Y-Bestard, R. Kuehr, C.P. Baldé, 2050 Critical Raw Materials Outlook for Waste Electrical and Electronic Equipment in the European Union plus Iceland, Norway, Switzerland and United Kingdom, https://weee-forum.org/wp-content/uploads/2025/10/FutuRaM_CRM-FINAL-to-be-published.pdf

[vii] Urban Mining: The Hidden Treasure in Your City’s Waste, https://www.elemental.biz/urban-mining-the-hidden-treasure-in-your-citys-waste/5670

[viii] M. Hidayat, Urban Mining Reality: Technical Barriers and Economic Viability Challenges, https://discoveryalert.com.au/urban-mining-2025-materials-recovery-challenges/

[ix] M. Hidayat, Urban Mining Reality: Technical Barriers and Economic Viability Challenges, https://discoveryalert.com.au/urban-mining-2025-materials-recovery-challenges/

[x] P. Patel, Electronic waste is a gold mine waiting to be tapped, https://cen.acs.org/environment/recycling/Electronic-waste-gold-mine-waiting/102/i23

[xi] P. Patel, Electronic waste is a gold mine waiting to be tapped, https://cen.acs.org/environment/recycling/Electronic-waste-gold-mine-waiting/102/i23

[xii] Interzero, Między plusem a minusem. Co Polacy wiedzą o bateriach i jak sobie radzą z ich segregacją? Raport z badania, https://ekobezkantow.pl/wp-content/uploads/2024/02/Miedzy-plusem-a-minusem-raport-badanie-baterie-recykling-interzero-eko-bez-kantow.pdf

[xiii] GUS, Ochrona środowiska 2025, https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/srodowisko-energia/srodowisko/ochrona-srodowiska-2025,1,26.html

[xiv] M. Hidayat, Urban Mining Reality: Technical Barriers and Economic Viability Challenges, https://discoveryalert.com.au/urban-mining-2025-materials-recovery-challenges/

Inne wpisy, które mogą Ciebie zainteresować