eko logo

Gospodarka odpadami w Polsce: problemy, których można było uniknąć…

26 marca 2025

NIK wziął pod lupę polską gospodarkę odpadami. Wyniki nie są satysfakcjonujące…

Tablica Najwyższa Izba Kontroli

Gdyby system gospodarki odpadami był budowany konsekwentnie, zgodnie z założeniami i bez wieloletnich opóźnień we wprowadzaniu przepisów unijnych, to skala dzisiejszych problemów w tym obszarze byłaby znacznie mniejsza. Takie wnioski płyną z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK), która przeanalizowała funkcjonowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce od 1 stycznia 2018 r. do dnia zakończenia czynności.

NIK kontroluje dbałość o środowisko

Kontrolą objęto 32 jednostki, w tym: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, 6 urzędów marszałkowskich, 16 urzędów gmin, 3 związki gmin, a także Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz 5 wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

Na poziomie samorządowym stwierdzono m.in.:

  • nieprawidłowości w sposobie selektywnej zbiórki w 43,7% gminach
  • nieprawidłowe postępowanie z odpadami w 46,1% punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK-ach)
  • brak rzetelnych informacji o ilościach faktycznie zebranych odpadów i sposobie ich zagospodarowania
  • że 1/3 z gmin nie poddała kontroli podmiotów odbierających odpady.

W raporcie wymieniono szereg innych niedociągnięć, ale NIK jasno wskazał, że odpowiedzialność za obecny stan ponoszą przede wszystkim instytucje państwowe.

Niedopracowane BDO

Jednym z krytycznych elementów budowy transparentnej gospodarki odpadami opartej na danych wiąże się z dalszym rozwojem Bazy Danych o Odpadach (BDO). NIK stwierdził, że ten system nie zapewnia funkcjonalności, pozwalających na pozyskanie rzetelnych informacji o odpadach komunalnych.

W raporcie wskazano także na opóźnienia we wdrażaniu przepisów Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), czyli modelu, który sprawia, że zanieczyszczający bardziej, płacą więcej. Zgodnie z dyrektywami unijnymi, ROP powinien zostać wprowadzony od 2023 roku, tymczasem w Polsce prace nad nim trwają. Nie jest to nowość, bo opóźnienia transpozycji ustaw środowiskowych do polskiego porządku prawnego w trzech kontrolowanych przez NIK projektach wyniosły 115, 204 i 411 dni.

Jakie wnioski dla gospodarki odpadami?

Ustalenia kontroli NIK sprowadził do kilku podstawowych wniosków. W zakresie działalności resortu środowiska leży zapewnienie:

  • pełnej transpozycji do polskiego porządku prawnego przepisów w zakresie ROP;
  • osiągnięcie 55% poziomu ponownie przygotowanych do użycia i recyklingu odpadów w 2025 r.,
  • funkcjonalności BDO, które pozwolą na rzetelne i skuteczne monitorowania oraz analizę rynku odpadów.

Zalecenia dla wójtów, burmistrzów, prezydentów miast na prawach powiatu dotyczą natomiast:

  • przestrzegania zasad hierarchii postępowania z odpadami, poprzez inicjowanie działań w zakresie zapobiegania powstawaniu odpadów komunalnych;
  • zapewnienie weryfikacji możliwości technicznych i organizacyjnych gminy dla osiągnięcia celów w zakresie przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów, poprzez dokonywanie rzetelnych analiz stanu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie gminy.

To nie jest pierwszy raport NIK-u, który punktuje słabości polskiego systemu gospodarki odpadami. Ciekawe, czy w kolejnym opracowaniu, poznamy już efekty wprowadzenia ROP, który obecnie budzi poważne kontrowersje.

Opracował Jacek Brzeziński

Raport i więcej informacji na jego temat przeczytasz na stronie internetowej NIK-u.

Inne wpisy, które mogą Ciebie zainteresować

Skip to content